piątek, 15 lipca 2011

Mamy dekle :D

Znowu My :)

Wczoraj w końcu przyszły nam dekle *.*
Jaka to była radość XD Ledwo co wniosłam paczkę do domu pies już dostał bzika, a jak wyjęłam talerzyki to aż piszczał. Obejrzałam sobie czy miękkość jest aby na pewno dobra no i... nie zdążyłam nawet dobrze ich obejrzeć a psiak z merdającym ogonem zabrał mi z ręki jeden dekielek. Ogon myślałam, że mu odpadnie, cieszył się jak nigdy. Jego mina i zachowanie mówiło następująco: "Paczka! Paczka! Dla mnie aaa radocha, daj mi daj daj." zabrał sobie sam "mam dysk, aa on jest cudny a jaki fajnie się go gryzie. Pobawimy się? Proszę proszę" psiak zaczyna biegać w kółko po korytarzu, bo dalej nie dał mi dojść do rozpakowania paczki. W końcu wzięłam zabawkę bo co za dużo to nie zdrowo a wówczas "Rzucisz mi? No rzuć, ja złapię tak rzuć rzuć" Gdyby nie skwar na dworze na pewno byśmy potrenowali :) a dziś... pada...

środa, 13 lipca 2011

Na plecach

No i mamy fotkę ze stania na plecach.
Niestety tylko w takim wyproście bo czarne jeszcze nie ma takiego wyczucia równowagi i stabilizacji abym mogła się bardziej wyprostować. Jednak wciąż nad tym pracujemy :)

Poćwiczyliśmy wczoraj efektowne zeskoki z pleców, jednak jak będzie zeskakiwać i łapać w powietrzu frisbee to będzie to o wieeele lepiej wyglądać.


Właśnie sprawdziłam pocztę i nasze dekle zostały już wysłane *.*
A wiadomość wysłano wczoraj o 17.46, to teraz tylko czatować.
Już nie mogę się doczekać treningu na normalnym, jeszcze nie zniszczonym i nowym sprzęcie.

Jeszcze 38dni


z przyjemnością odpowiem 
nawet anonimom

poniedziałek, 11 lipca 2011

Skok - Wskok

Miałam dzisiaj nie pisać ale... muszę się na bierząco pochwalić naszym małym sukcesem.

Psiak nauczył się wskakiwac na plecy i na nich zostawać ^^
Bardzo ładnie mu to wychodzi, o ile tylko jest dobrze zmotywowany.

Sukcesem jest dla mnie nauczenie go wskakiwania na piszczele.
A muszę powiedzieć, że to nie lada sztuka utrzymać psa w powietrzu
na tej części nóg, przynajmniej jak dla mnie. W końcu to dodatkowe 11kg XD

Mam nadzieję, że jak będziemy to ćwiczyć na dworze to równie dobrze
nam to pójdzie.

Zapraszam również na http://www.photoblog.pl/bestiarka

Początek

Dnia dzisiejszego czyli 11 lipca 2011r ten oto blog zaczyna swoją działalność.


Pozostało nam 41 dni do LADC gdzie będziemy.
Tyle razy chciałam wybrać się z psem na jakieś seminarium,
nauczyć się czegoś nowego i w końcu się udało :)

Mam tylko nadzieję, że nikt tego nie odwoła
bo do takich rzeczy mam farta.

Zapraszam również na www.photoblog.pl/bestiarka